Pożegnanie Pina
Dziś przekazujemy Państwu smutną wiadomość
odszedł jeden z naszych podopiecznych kocurek Pin.

Pod naszą opiekę trafił pod koniec czerwca zeszłego roku. Był w opłakanym stanie, szybko została ustalona przyczyna jego stanu zdrowia bowiem Pin miał białaczkę (FelV+). Mimo jego fatalnego stanu postanowiliśmy zawalczyć o niego żeby mógł choć przez krótki czas poczuć dobre życie u boku kochającego człowieka. Trafił do domu tymczasowego naszej Kasi oraz Sebastiana. Dzięki nim oraz Gabinet weterynaryjny Animagus Pin wiódł dobre życie przez wiele miesięcy. Był kochany i zaopiekowany w każdy możliwy sposób. Niestety w końcu białaczka wygrała tę nierówną walkę o życie. Absolutnie nie żałujemy ani jednego dnia, który udało nam się podarować Pinowi-warto było zawalczyć.
Ogromnie jesteśmy wdzięczni Kasi oraz Sebastianowi za cudowną wręcz opiekę dla kocurka, za miłość jaką go obdarzyli oraz też i za to, że pozwolili mu godnie odejść
Dziękujemy także lekarzom z Gabinetu Weterynaryjnego Animagus za zaangażowanie i podarowanie Pinowi kilka miesięcy dobrego życia 


Takiego Pina zapamiętamy jak na zdjęciu, wsadzającego swój uroczy nochal np. w masełko
Do zobaczenia kochany.

